Helsinki

Helsinki

czwartek, 21 czerwca 2012

Co Finowie mają w głowie - recenzja

Recenzję tej książki obiecałam już dawno temu, ale niestety sesja, koncerty i oczywiście mecze EURO 2012 sprawiały, że nie miałam czasu się do tego poważnie zabrać.

Wolfram Ellenberger w książce "Co Finowie mają w głowie" opisuje swoją przygodę z Finlandią. Owa przygoda rozpoczęła się jak to w bardzo wielu przypadkach bywa od miłośći. Autor w czasie studiów poznał swoją obecną fińską żonę i zdecydował się pozostać w kraju tysięcy jezior na stałe.
Ellenberger w dość specyficzny sposób opisuje Finów, ich zachowanie, fińskie rytuały, przygotowania do ślubu, wizyty w urzędach, ale także próby przełamiania bariery porozumiewania się w języku fińskim. Powoli przyzwyczaja się do zwyczajów panujących w kraju.

Przed przeczytaniem książki sądziłam, że została ona napisana w formie pamiętnika, ale tak nie jest. Kiążka jest napisana w zupełnie luźnej formie, autor po kolei opisuje pewne aspekty życia Finlandii. Pojawiają się oczywiście elementy humorystyczne, ironiczne, nie zabrakło także aspektów filizoficznych, które są autorowi bardzo bliskie.

 Strasznie spodobał sie fragment dotyczący firmy Marimekko: "Jeśli byli Państwo choć raz w Finlandii albo siedzieli w samolocie z fińską rodziną, to znają Państwo ten wzór. To jakby druga flaga narodowa. Znajduje się on nie tylko na bluzkach, lecz także na spódnicach, obrusach, skarpetach, kaloszach, drewniakach, rękawicach do kąpieli, zasłonach, pościeli, torbach, portmonetach, ręcznikach ...."

Jeśli ktoś interesuję się Finlandią  z pewnością przeczyta tą książkę z dużym zaciekawieniem. Autor w sposób dość dosadny sposób  wylicza wszelkie zarówno negatywne jak i pozytywne aspekty życia w tym kraju. Ja miałam okazję odwiedzić Finlandię kilka razy i w bardzo wielu kwestiach zgadzam się z założeniami  Ellenbergera. Jedno jest pewne Finlandia to kraj, do którego warto przyjechać, a jeśli chcecie się czegoś dowiedzieć  się czegoś na temat Finów przed przyjazdem koniecznie przeczytajcie  "Co Finowie maja w głowie" .



Co Finowie mają w głowie
Wydawnictwo Dolnośląskie 
 

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Magiczna wyspa

Pozostając w klimacie Finlandii chciałabym napisać o niesamowitym miejscu - fińskiej wyspie Suomelinna. Zakochałam się w niej już w czasie mojej pierwszej wizyty czyli w roku 2009, ale dopiero w trakcie mojej przygody z portalem etraveler miałam okazję poznać jej historię. Myślę, że fajnie się z wami tym podzielić. Suomelinna jest dla mnie zdecydowanie najbardziej magicznym i klimatycznym miejscem w Finlandii :)

Suomelinna jest jedną z największych , a zarazem najbardziej okazałych twierdz morskich w Europie. Pierwotną nazwą twierdzy był Sveaborg, po uzyskaniu przez Finlandię niepodległości w 1917 roku zmieniono jej nazwę na Suomelinna Od 1991 znajduję się ona na liście zabytków UNESCO.

Na teren fortecy można dostać się w zaledwie kilka minut podróży promem odpływającym z południowej części Kauppatori.

Decyzję o budowie twierdzy podjęto w 1748 roku, prace trwały około 40 lat i zaangażowały ponad 6 tysięcy fińskich robotników. Jej najważniejszymi elementami są mury obronne o długości 8 km a także ponad 1300 dział. Te potężne obiekty zostały ukryte w skałach. Dla wroga zbliżającego się do twierdzy wydawały się bardzo niegroźne.

Na terenie twierdzy Sumomelinna mieszka około tysiąca osób. Głównym źródłem ich dochodu jest turystka. Forteca to także bardzo ważny ośrodek kulturalny. Na jej terenie znajduje się na przykład letni teatr. Turyści przyjeżdżający na teren twierdzy spokojnie mogą nastawić się na oglądanie naprawdę niesamowitych obrazów. Twierdza, mury obronne, działa połączone z widokiem na Bałtyk tworzą niemal mistyczny klimat.










Fiński wieczór

Kochacie Finlandię i marzycie o tym, żeby móc teraz spacerować po centrum Helsinkek?
Mam dobrą wiadomość dla wszystkich miłośników Finlandii. Dzięki kilku drobnym przedmiotom  i odrobinie dobrej woli będziecie mieli szansę choć na chwilę przenieść się do waszego ukochanego miejsca.
Jak to zrobić? Bardzo chętnie sprzedam wam mój sposób na uzyskanie niesamowitego fińskiego klimatu.

Na początek porponuję zacząć od wizyty w saunie. Po powrocie włączcie płytę waszego ulubionego zespołu z Finlandii , albo  znajdźcie w internecie jeden z kanałów fińskiego radia. Ja polecam THE VOICE - to stacja radiowa, w której lecą naprawdę kapitalne numery. Jeśli lubicie mocniejsze granie to zdecydowanie radio dla was: )

Proponuję przygotować sobie także tradycyjną fińską kawę - czyli kawę bardzo słabą :) Ja dzisiaj będę piła herbatę przywiezioną z Finlandii przez naszą koleżankę Agnieszkę.



Fiński wieczor nie może odbyć się także bez nastrojowych świec. Ja swoją latarekę zakupiłam jakieś 2 lata temu w Helsinkach w zwykłym sklepie z pamiątkami (ok 4 euro). Do środka wkładam zazwyczaj podgrzewacze kupione w Ikei (100 sztuk za 7,99zł)



Polecam do czytania magazyn ZEW PÓŁNOCY, który znajdziecie cztery razy w roku w dobrych sklepach z gazetami. Możecie także zamówić prenumeratę.




Oczywiście polecam także do przeczytania świeżo wydaną książkę "Co Finowie mają w głowie" i nieśmiertelny przewodnik po Helsinkach :)


bawcie się dobrze!!!:)