Helsinki

Helsinki

sobota, 22 grudnia 2012

Podróże

Muszę powiedzieć, że właśnie spełniło się moje kolejne wielkie marzenie. W kioskach pojawił się styczniowy magazyn Podróże, w którym będziecie mogli przeczytać artykuł mojego współautorstwa. To dla mnie coś naprawdę niesamowitego. Od zawsze bardzo chciałam pracować w czasopiśmie związanym z podróżami. Pamiętam jak jeszcze w te wakacje przeglądałam jeden z numerów Podróży i marzyłam o tym, żeby kiedyś móc dla nich coś napisać. Naprawdę bardzo lubię tą pracę. Nawet nie wyobrażacie sobie jak wiele różnych ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na temat innych miejsc na świecie. To dla mnie także ogromne doświadczenie, w czasie którego mogę usprawnić mój dziennikarski warsztat. Zapraszam serdecznie do lektury!

czwartek, 13 grudnia 2012

Wioska Świętego Mikołaja

Laponia wydaje się być najbardziej dzikim zakątkiem Finlandii. Bardzo duża jej część leży poza kołem podbiegunowym. Zimowy krajobraz Laponii jest niemal bajkowy. Słońce wschodzi tam zaledwie na kilka godzin, a wokół rozpościera się bezkres białego puchu. Zupełnie niezwykłym zjawiskiem jest tutaj zorza polarna.

Właśnie to piękne miejsce wybrał na swój dom pan, który co roku uszczęśliwia miliony dzieciaków na całej kuli ziemskiej – a mianowicie Święty Mikołaj.

Wioska Świętego Mikołaja leży aż 900 kilometrów na północ od Helsinek i jest swoistego rodzaju centrum rozrywki zarówno dla dzieci, jak i dla ich rodziców. Sąsiadami Mikołaja są rodowici mieszkańcy Laponii – Saamowie, którzy zajmują się rękodziełami i hodowlą reniferów.

środa, 12 grudnia 2012

Helsinki zimą


Kochani już niedługo będziecie mogli przeczytać artykuł mojego współautorstwa między innymi na temat narciarstwa w Finlandii. Tymczasem zobaczcie jak Helsinki przygotowują się do Świąt :)
Zdjęcie pochodzi ze strony Biura Informacji Turystycznej w Helsinkach
Na zdjęciu   fragment jarmarku, który odbywa się corocznie na Placu Senackim. O zwyczajach Bożonarodzeniowych w Finlandii już wkrótce na moim blogu.

środa, 14 listopada 2012

"Strażnicy Sampo: Miecz"

Nareszczie przyszedł czas na recenzję kolejnej niesamowitej  książki a mianowicie pierwszej części trylogi "Strażnicy Sampo: Miecz", której  autorem  jest Timo Parvela - jeden z najpopularniejszych fińskich autorów. Książki Parveli są skierowane przede wszystkim dla dzieci i młodzieży, ale moim zdaniem to książki dla każdego.

Grupa chłopców i dziewczynek całkiem przypadkiem zostaje włączona w niezwykłe poszukiwania.  Przygoda rozpoczyna się  kiedy Ahti, Ilmari i Maria stają się  posiadaczami niezwykłego przedmiotu  - kanteli. Od tego momentu życie tych młodych ludzi zmienia się diametralnie. Autor  Strażników  Sampo w genialny sposób przeplata rzeczywistość z  motywami  Kalevali - czyli najpopularniejszego  fińskiego  poematu opartego na  pieśniach i legendach. To połączenie sprawia, że książka staje się dla czytelnika jeszcze bardziej atrakcyjna. Młodzi ludze zostają przypadkiem wplatani w niezwykła przygodę, która jest pełna niespodzianek, przeróżnych postaci i nierzeczywistych przedmiotów. Akcja toczy się w wielu miejscach, niekiedy przerażających.

Pierwsza cześć trylogii Strażników Sampo jest  pełna niezwykłych wydarzeń i postaci. Wplecienie przez autora motywów Kalevali, że książkę czyta się z ogromnym zaciekawieniem. Dlatego zdecydowanie polecam wam lekturę tej książki :)

 Miałam okazję przeczytać Strażników Sampo dzięki uprzejmości wydawnictwa Kojro, które specjalizuje się w skandynawskiej literaturze. Wiem, że wielu czytelników tego bloga lubi fińskieksiążki dlatego zachęcam was do odwiedzania stron  www.kojro.pl


Zdjęcie pochodzi ze strony wydawnictwa Kojro
Autor: Timo Parvela
Tytuł fiński: Tuliterä
Przekład: Bożena Kojro
Liczba stron: 200
Oprawa miękka
Cena 36,75 zł (w tym 5% VAT)
Data wydania: grudzień 2011

poniedziałek, 5 listopada 2012

Glögi

Zima tuż tuż. Słońce niestety nie będzie świeciło już tak mocno i musimy się liczyć z tym, że nadejdą zimne dni. Właśnie takiej  pogody przez większość roku doświadczają mieszkańcy Skandynawii. Na szczęście wymyślili  kilka patentów  na to jak efektywnie się zrelaksować i rozgrzać swój organizm. Jednym z tych sposobów jest przygotowanie aromatycznego napoju Glögi (nazwa fińska)

Źródło Wikimedia Commons/autor Kristofer2


Oto tajemna receptura tego pysznego napoju:

Składniki:

  • 375 mililitrów czerwonego  wina
  • 100 ml cukru
  • cynamon 
  • goździki
  • kawałek suszonej skórki pomarańczowej 
  • migdały
  • rodzynki
  • imbir
  • kardamon
Przygotowanie:

Wlewamy do rondelka wino a  następnie po kolei dodajemy przyprawy. Po podgrzaniu sprawdzamy czy wino jest wystarczająco słodkie, jeśli nie dodajemy cukier. Wrzucamy do kubka rodzynki i migdały po czym zalewamy je napojem.

Smacznego!


sobota, 3 listopada 2012

Wirus Ebola w Helsinkach

Drodzy czytelnicy nareszcie przyszedł  czas na powrót do recenzji książek. Jakiś czas temu na blogu pojawiła się moja recenzja thrillera ekologicznego "Lit 6" wydawnicta KOJRO. Książka bardzo mi się spodobała i właściwie pod jej wpływem zabrałam się za czytanie pozycji związanych właśnie z ekologią, chemią, nauką.

Dzisiaj chciałabym przedstawić moim zdaniem naprawdę jeden z najlepszych kryminałów dostępnych na rynku wydawniczym, a jest nim  "Wirus Ebola w Helsinkach " - Taavi Soininvaara.
Zdjęcie pochodzi ze strony wydawnictwa KOJRO

Głównym bohaterem jest fiński wirusolog - Arto  Ratamo, któremu po wielu latach badań udaje się wynaleźć lek na bardzo niebezpieczny typ wirusa Ebola - Helsinki. Ogromny sukces naukowy  Ratamo  nie przyniósł mu jednak korzyści a stał się powodem ogromnych kłopotów, do których przyczynił się generał Raimo Siren - dowódca fińskiej armii. Wynalazek Ratamo w połączeniu ze szczepionką może stać się bardzo niebezpieczną bronią biologiczną. Siren dąży do sprzedania informacji o wzorze leku. Szuka kupców wśród największych organizacji terrorystycznych na świecie.Informacja dociera także do rosyjskiego wywiadu. Sprzedaż wzoru może wywołać ogromne kłopoty. Ratamo, jego rodzina i wszystkie osoby posiadające informacje o wynalazku są w wielkim niebezpieczeństwie. Czy głównemu bohaterowi uda się wyjść cało z opresji? Szukacie odpowiedzi na to pytanie w książce. A naprawdę warto ją przeczytać!

 "Wirus Ebola w Helsinkach " to kryminalna historia opisana przez jednego z najpopularniejszych fińskich autorów - Taavi Soininvaara, którego powieści są także znane w innych krajach europejskich. Akcja książki jest naprawdę bardzo rozbudowana, pełna emocjonujących wydarzeń, spotkań, pojawia się morderstwo, a także pościgi po najważniejszych ulicach Helsinek.  Warta podkreślenia jest ogromna wiedza autora na temat wszelkiego rodzaju nowinek naukowych.  Soininvaara w niesamowity sposób buduje emocje aż do ostatnich stron książki. Oczywiście "Wirus Ebola w Helsinkach" to z pewnością genialna propozycja dla osób interesujących się zarówno Finlandią jak i Helsinkami. Jeśli jesteście fanami fińskiej literatury z pewnością powinniście odwiedzić stronę wydawnictwa KOJRO- www.kojro.pl  , gdzie znajdziecie więcej ciekawych pozycji.

Wirus Ebola w Helsinkach
 Taavi Soininvaara
Wydawnictwo KOJRO 
Oprawa miękka 
272 strony.



wtorek, 23 października 2012

Wywiad z Ohto


Ohto Hiilamo - Fin zakochany w Polsce opowiada o życiu, studiach, stereotypach I różnicach kulturowych między Polską a Finlandią. 

Co skłoniło Cię do pierwszego wyjazdu do Polski?

Podróżowałem po całym świecie. Byłem między innymi w Stanach Zjednoczonych i w Australii. Pewnego dnia pomyślałem, że nigdy nie byłem w Polsce i bardzo fajnie byłoby tu przyjechać. Przyleciałem do Warszawy razem z moim kolegą na Sylwestra 2009/2010. Stwierdziłem, że Polska to bardzo fajny kraj. Bardzo mi się tutaj spodobało. Trochę przeraził mnie wasz język. Naprawdę jest bardzo trudny, ale dzięki Polakom udało mi się go nauczyć.

Co Ci się tutaj najbardziej spodobało?

Przede wszystkim wasza kultura i historia, ale oczywiście także ludzie, którzy tutaj mieszkają. Polacy są naprawdę niesamowici. W czasie mojego pobytu w Polsce doświadczyłem niezwyklej gościnności.

Rozumiem, że to wszystko skłoniło Cię do decyzji o przeprowadzce do Polski ?


Tak dokładnie. Przeprowadziłem się do Krakowa. Przez pół roku pracowałem w jednej z krakowskich firm jako księgowy. Potem rozpoczęła się moja wymiana w ramach programu Erasmus. Spędziłem w Polsce łącznie półtora roku. Teraz planuję przeprowadzić się do Polski na stałe.

Studiowałeś w Krakowie i w Helsinkach. Widzisz jakieś różnice między polskim a fińskim systemem edukacji?

Tak studiowałem na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie i na Uniwersytecie Haaga Helia w Helsinkach. Jest kilka różnic. W Finlandii studenci zwracają się do swoich profesorów w zdecydowanie bardziej bezpośredni sposób. Nie ma żadnych barier w komunikacji. Tutaj w Polsce studenci mają duży dystans do swoich wykładowców. Nie zwracają się do nich po imieniu. Uważam, że to jest akurat bardzo dobre. Każdy wie jaka hierarchia panuje w szkołach wyższych i nie należy tego przekraczać. Kolejna różnica polega na tym, że Finowie w czasie wykładów starają się siadać jak najbliżej wykładowcy. Chcą dowiedzieć się jak najwięcej, zadawać pytania. Natomiast Polacy robią zupełnie odwrotnie. Nie wiem czy to wynika z tego, że się boją, czy są do tego po prostu przyzwyczajeni. Poza tym w fińskich szkołach brakuje kreatywności.

A jak oceniasz kwestie różnic finansowych . Finlandia uchodzi za jeden z najdroższych krajów pod względem kosztów utrzymania w Europie. Uważasz, że tak jest rzeczywiście?

Wiesz co uważam, że w rzeczywistości tak wcale nie jest. Jeśli na przykład jesteś studentem w Finlandii otrzymujesz od kraju masę przeróżnych zniżek. Można powiedzieć, że kraj współfinansuje twoje studia. Jeździsz taniej komunikacją miejską, pociągami. Jeśli idziesz do restauracji i pokażesz legitymację szkolną nie zapłacisz za obiad 8 euro tylko na przykład 2. To duża różnica. Ogromne zniżki sprawiają, że życie w Finlandii wcale nie jest drogie. Jedynym problemem może być tylko znalezienie pracy jeśli nie mówisz po fińsku.

A jakie stereotypy na temat Polaków można usłyszeć w Finlandii?

Przed wyjazdem do Polski słyszałem, że w Polsce jest niebezpiecznie. Katowice są uważane za najbardziej niebezpieczne polskie miasto. Okazało się, że tak wcale nie jest. Pewnego dnia znalazłem się w nocy na dworcu w Katowicach i wszystko było ok.Nie warto wierzyć w stereotypy. Polska się bardzo zmienia. Jeśli chcesz studiować, pracować , spełniać swoje marzenia to spokojnie możesz to robić w Polsce.

Bardzo dużo podróżujesz. Jak wygląda organizacja twoich wyjazdów pod względem finansowym?

Kiedy byłem dzieckiem moje wyjazdy finansowali rodzice. Uważali, że powinienem zwiedzać świat i współfinansowali moje podróże. Dzisiaj ciężko pracuję i na każdy swój wyjazd oszczędzam. Moje wycieczki są bardzo spontaniczne. Często w trakcie samego wyjazdu zmieniam plany. Pytam znajomych o ciekawe miejsca do zwiedzania. Tak na przykład pojechałem całkiem przypadkiem do Kalisza.

Zamierzasz na stałe zamieszkać teraz w Warszawie. Jak wyobrażasz sobie życie tutaj? Co chcesz tutaj robić?

Mam w życiu dwie miłości. Jedna to oczywiście Polska, a druga to ksylitol. Ksylitol wygląda jak cukier, ale w przeciwieństwie do cukru jest całkowicie bezpieczny, zdrowy i nie zawiera żadnych toksycznych substancji. Jest pozyskiwany z drzewa brzozowego i jego używanie niesie ze sobą same pozytywne konsekwencje. Można go znaleźć w gumach do żucia, cukierkach a także słodzikach. Pisze właśnie pracę licencjacką na temat ksyilitolu ,zamierzam sprowadzić go do Polski i zajmować się jego dystrybucją tutaj. Chcę zamieszkać w Warszawie i założyć tutaj własną firmę. Poza tym chcę kontynuować tworzenie mojego video bloga o Polsce. Pracuję także nad stworzeniem bloga o Finlandii .

Blog Ohto Hiilamo na You Tube znajdziecie pod hasłem : Finlandia – kraj tysiąca jezior

poniedziałek, 1 października 2012

Zew Północy

W ostatnim czasie dało się zauważyć, że popularność Skandynawii jako kierunku turystycznego zdecydowanie rośnie. Jeśli mieliście kiedykolwiek okazję odwiedzić choć jeden z krajów skandynawskich z pewnością przekonaliscie się jak wspalniałe jest to miejsce i pewnie chcielibyście tam wrócić. W Skandynawii naprawdę jest co zwiedzać!

Niestety wiedza Polaków na temat krajów leżących na północy Europy ciągle nie jest wystarczająca. Brakuje przewodników i informacji. Na szczęscie istnieje Centrum Informacji Turystycznej - Baltic Travel, które nieustannie wydaje różnego rodzaju przewodniki, książki a także magazyn "Zew Północy". Jest to naprawde niesamowite wydawnictwo, w którym znajdziecie  ogromna ilość informacji na temat Skandynawii, atrakcji turystycznych poszczególnych krajów, wydarzeń, zwyczajów, relacje z podrózy itd.



Właśnie skończyłam czytać najnowsze 13 wydanie " Zewu Północy" i muszę powiedzieć, że jeśli interesujecie się Skanynawią na pewno znajdziecie w tym numerze coś dla siebie. Począwszy od informacji o najważniejszych wydarzeniach, które odbędą się w Norwegii, Szwecji, Finlandii, Danii czy Islandii. Znadziecie także kapitalne artykuły o lodowcach,  szwedzkim skansenie, gejzerach, o wierzeniach rdzennych Saamów, zimnej wojnie czy marketingu na Wyspach Owczych. Zdecydowanie moim ulubionym artykułem z tego wydania jest ten o lodowcach. Po piętach depcze mu tekst o tym co warto zwiedzić i zrobić na Bornholm.

Oczywiście  jesli chodzi o Półwysep Skandynawski moim numerem jeden jest Finlandia. W 13 numerze Zewu Północy fani Finlandii znajdą świetny tekst o fińskim tangu, Zimnej Wojnie, Parku Narodowym  Koli.

 Zew Północy to  naprawde kopalnia informacji o Skandynawii. Jeśli planujecie wyjazd do któregoś z tych krajów na pewno znajdziecie  tu inspiracje. Zdjęcia i teksty zdecydowanie do tego zachęcają. To pierwszy krok do zakochania w Skandynawii!

Polecam także stronę wydawnictwa www.baltic-travel.com

czwartek, 13 września 2012

"Finlandia w faktach"

Nareszcie przyszedł czas na przedstawienie naprawdę dobrej książki na temat Finlandii. Osoby, które interesują się tym krajem z pewnością wiedzą, że trudno na polskim rynku wydawniczym znaleźć dobrą książkę na ten temat. Większość z proponowanych pozycji  ( nie jest ich więcej niż 5) to po prostu przewodniki, zawierające głównie informacje na temat najciekawszych walorów turystycznych kraju, a także krótki opis kraju, zwyczajów, języka, cen itd.

Mi udało się znaleźć niemal idealną książkę, zawierającą naprawdę najistotniejsze informacje na temat Finlandii. Dodatkowo są one oparte na badaniach statystycznych.

"Finlandia w faktach" to wydawnictwo z 2003 roku, napisane przez fińskich  naukowców  (specjalistów od  nauk politycznych, humanistycznych, politycznych czy społecznych).

W książce została opisana pozycja Finlandii w świecie, jej krajobraz, warunki klimatyczne, ludność, historia, ustrój, administracja państwowa, przemysł, osiągnięcia naukowe, tryb życia Finów, ich zwyczaje, warunki socjalne, kuchnia, kultura, sztuka.

Wszystkie informacje zostały przekazane czytelnikowi w bardzo przystępny sposób. Na każdej stronie obok tekstu znajdziemy także rysunki oraz zdjęcia związane z aspektem poruszanym na danej stronie. Dzięki temu możemy na przykład zobaczyć jak powstały znane na całym świecie Muminki. Nie zabraknie także zdjęć najważniejszych zabytków architektonicznych kraju, znanych sportowców, czy twórców sztuki....

Jeśli interesujecie się Finlandią to z pewnością powinniście sięgnąć po tą pozycję.






poniedziałek, 10 września 2012

Krótka historia Finlandii

Ostatnio całkiem przypadkiem wpadła w moje ręce świetna książka pod tytułem "Krótka historia Finlandii". Jest to idealna propozycja dla osób, które interesują się Finlandią, jej historią, ale nie chcą studiować grubych historycznych książek.

W "Krótkiej historii Finlandii" znajdziemy najważniejsze fakty z historii Suomi, opisy przemian jakie zachodziły w kraju  wraz z upływem czasu.

 Autorem książki jest Matti Klinge - profesor w Instytucie Historii Uniwersytetu w Helsinkach. W bardzo przystępny sposób przekazuje czytelnikowi najistotniejsze fakty z historii Finlandii od roku 1155 aż do współczesności. Ponadto znajdziemy także wiele map, historycznych zdjęć, czy analiz.

Spis rozdziałów:
1. Finlandia przed rokiem 1155
2. W granicach królestwa Szwecji
3. Autonomiczne Wielkie Księstwo
4. Niepodległa Finlandia




piątek, 31 sierpnia 2012

Porvoo

Przyszedł czas na opis jednego z najbardziej klimatycznych miejsc Finlandii -  Porvoo
Porvoo jest jednym z najstarszych miast Finlandii. Początki miasta datuje się na XIII wiek, jednak jego dzisiejszy wygląd znacznie różni się od tego pierwotnego. Początkowo miasto przypominało wyglądem osadę targową skupioną wokół zamku aż do 11 czerwca 1760 roku, w którym nieuważna kucharka zaprószyła ogień i puściła z dymem niemal całą osadę. Doszczętnie spłonęły aż 202 domy. 
Przebywając w Porvo warto zwiedzić dom Runeberga. Ten stary charakterystyczny  drewniany budynek zachowany w oryginalnej formie  stanowił miejsce zamieszkania dla jednego z najważniejszych przedstawicieli fińskiego ruchu oporu. 











Gamla Stan – Stare Miasto

 Na architekturę Starego Miasta w Porvoo  składają się charakterystyczne  parterowe drewniane domki powstałe na wysokich kamiennych podmurówkach . Część starówki jest zamieszkiwana przez mieszkańców miasta, natomiast sporą część budynków jest wykorzystywana jako sklepy, galerie czy muzea. 

Tuomiokirko

Tuomiokirko – to najstarsza katedra znajdująca się w Porvoo. Status katedry został jej nadany w 1723 roku . We wnętrzu świątyni można obejrzeć modele statków wykonanych w latach 90 XX wieku a także pomnik cara Aleksandra I

środa, 29 sierpnia 2012

Archipelag w okolicach Turku



Archipelag znajdujący się w okolicach Turku jest jednym z najpiękniejszych miejsc Finlandii. Stanowi on kwintesencję fińskiej natury – morze, kamienisty brzeg, ponad 20.000 niemal nie naruszonych przez człowieka wysp, cyple, a na lądzie setki jezior z rzadkimi gatunkami fauny i flory i oczywiście tysiące drzew. Cały obszar Archipelagu został objęty ochroną i uważany jest za jeden  najważniejszych parków narodowych Finlandii.  Po terenie Archipelagu można poruszać  się bardzo różnymi środkami transportu, zaczynając od mostów przez statki i promy a kończąc na wodnych taksówkach.

Obszar Archipelagu to nie tylko natura, ale także ważny ośrodek kultury. Turyści odwiedzający to miejsce będą mieli możliwość uczestniczenia w różnego rodzaju imprezach czy koncertach. Na terenie Archipelagu znajdują się także liczne ośrodki wypoczynkowe, hotele , a także restauracje oferujące tradycyjne fińskie potrawy. Gwarancję jakości tych dań nadają rolnicy i rybacy pracujący na tych terenach.  Można tam także podziwiać rękodzieła wykonane przez rodzimych mieszkańców Archipelagu.

czwartek, 16 sierpnia 2012

Linnanmäki


Linnanmäki - wesołe miasteczko w Helsinkach

Park rozrywki Linnanmäki jest położony w dzielnicy Alppila.  Jest własnością fundacji   zajmującej się zbieraniem funduszy dla chorych dzieci. Miasteczko jest czynne od końca kwietnia do początku października. Na jego terenie znajdują się kolejki, karuzele, automaty do gry, kioski domy strachów, restauracje, a także specjalnie wydzielona scena przeznaczona do letnich koncertów. Do jednych z najpopularniejszych atrakcji znajdujących się na terenie parku należy kolejka górska istniejąca od 1951. Pierwszym urządzeniem, które zostało zbudowane na terenie  Linnanmäki jest karuzela istniejąca od 1896 roku.



Wstęp na teren parku jest całkowicie bezpłatny, opłaty pobiera się w przypadku każdorazowego skorzystania z jakiejkolwiek atrakcji. Można także wykupić całodniowy karnet obowiązujący na wszystkie karuzele. Zniżki przysługują dzieciom, których wzrost nie przekracza 120 cm.

Atrakcją dla dorosłych może być wystawa Merimaailma przedstawiająca życie pod powierzchnią wody. W budynku znajdują się ogromne akwaria, szczególnie efektowne są te znajdujące się nad głowami turystów. Muzeum jest otwarte: od X – IV i IX – XII. 











Na terenie parku powstał także teledysk Sunrise Avenue do piosenki Somebody Help Me.
Teledysk 

Oficjalna strona  Parku